Pomiń i przejdź do treści

Deszcz nawalny uszkodził plantacje kukurydzy

Za nami pierwsze kilkanaście dni ciepłej pogody, niestety wraz z nadejściem gorących mas powietrza pojawiły się burze i to w niektórych przypadkach bardzo gwałtowne i intensywne. Najwięcej wody w ciągu kilku godzin spadło na Dolnym Śląsku oraz Opolszczyźnie, w okolicach powiatów: Krapkowickiego, Nyskiego i Ząbkowickiego. Deszcz nawalny był tak silny, że miejscami dochodziło do podtopień gospodarstw lub zalania okolicznych pól uprawnych. W tym okresie najbardziej narażone rośliny na działanie takiego zjawiska to młode, dopiero wschodzące siewki kukurydzy.

Przypomnijmy, iż ustawowo deszcz nawalny definiowany jest przez współczynnik wydajności opadu deszczu nie mniejszy niż 4. Oznacza to, że opad deszczu na powierzchni uprawnej powinien wynosić co najmniej 20 mm (20 l/m2) w ciągu 25 min.

Kukurydza dopiero wschodzi

Po pojawieniu się rzeczoznawców VH Polska na uszkodzonych polach okazało się, iż cześć plantacji nie zdążyła nawet skiełkować przed pojawieniem się groźnego zjawiska pogodowego. Na szacowanych polach kukurydza została zasiana w ostatnim tygodniu kwietnia, a chłodne dni po siewie sprawiły, że nasiona zaczęły kiełkować dopiero po kilkunastu dniach, dlatego też takie plantacje uchroniły się przed ulewami.

Natomiast nie wszystkie plantacje miały tyle szczęścia, ponieważ rośliny w czasie opadu deszczu nawalnego już znajdowały się w fazie wschodów ponad powierzchnią gleby. Symptomami szkód na takich polach to przede wszystkim zamulenie gleby, przemieszczenie wierzchniej warstwy gleby oraz wymycie przez co kiełkujące nasiona kukurydzy zostały odkryte.

Zakłócone stosunki powietrzno-wodne

Degradacja powierzchniowych warstw gleby przyczynia się do wystąpienia zjawiska erozji wodnej prowadzącego do uszkodzenia systemu korzeniowego. Ponadto przy bardzo obfitych opadach deszczu w profilu glebowym mogą wytworzyć się nieprzepuszczalne warstwy gleby, przez co stosunki powietrzno-wodne są zaburzone. Zagęszczenie oraz zamulenie wierzchnich poziomów gleby skutkuje pogorszeniem wymiany gazowej, a nawet do niedotlenienia systemów korzeniowych roślin.

Ważna regeneracja

Duże ilości gwałtownego deszczu przyczyniają się również do zmian w składzie chemicznym gleby. Spora część składników pokarmowych zostaje wypłukana, przeniesiona w zupełnie inne miejsce lub przenika w dolne warstwy gleby stając się niedostępna dla upraw. Dlatego ważne jest szybkie uzupełnienie niedoborów niezbędnych składników takich jak: azot, wapń, magnez, bor czy potas.

Kukurydza, która zdążyła się ukorzenić ma spore szanse na pełne zregenerowanie się, a wschodzące i przebijające się przez zamuloną powierzchnię gleby rośliny mogą przyczynić się do pełnej kompensacji szkody spowodowanej deszczem nawalnym.